Założenia te spotkały się z surową krytyką nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie naturalistycz- ne koncepcje wychowania mają przecież dość długą tradycję. I tak, R. Peters, współautor i redaktor książki pt. Perspectiues on Plowden, stwierdza, że zawarta w raporcie synteza filozofii wychowania „zawiera półprawdy, którym nadaje rangę wychowawczych wszechśrodków oraz głosi tezy spóźnione niekiedy o 30—40 lat wobec aktualnych potrzeb brytyjskiego szkolnictwa”. Co to bowiem znaczy, pisze Peters, że dziecko ma „swoistą naturę”, która się rozwija w sprzyjających okolicznościach? Na czym polega owa swoistość? Jakie okoliczności możemy uważać za sprzyjające? Co jest produktem owego rozwoju? Dlaczego obserwacja rozwoju dziecka przez nauczyciela ma być donioślejsza od jego wychowawczej interwencji?
KRYTYKA ZAŁOŻEŃ


Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )